UDOSTĘPNIJ⬅⬅⬅ BARDZO WAŻNE⬅⬅ Kucyki to nie są zabawki ‼ Kucyki to nie krasnale ogrodowe. Kucyki to nie są kosiarki ‼ We Włoszech ruszyła kampania przeciwko zabijaniu koni na mięso. Jej głównym elementem jest kilkuminutowy film, który prezentuje drogę koni importowanych z Polski do rzeźni we Włoszech. Przeciw ubojowi koni. 355 likes. Robię tą stronę ponieważ, jestem przeciwko ubojowi koni! Dlaczego tak piękne i nie winne stworz Zobaczcie reportaż z interwencji u lekarza weterynarii przeprowadzonej przez Kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni i Viva! Interwencje.Właściciel najpierw pozwolił żeby kantar wrósł głęboko w głowę klaczy po czym go wyrwał powodując głęboką ranę. Tym razem akcję przeciwko wywozowi koni i kurcząt jednodniowych z Polski do Japonii wsparła Monika Mrozowska! Jeśli podpisaliście już petycję to Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Gigantyczne kolejki do dorożek nad Morskim Okiem. Konie pracowały w wielkim upale kadr z filmu / Facebook (Kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni)W niedzielę na profilu "Kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni" na Facebooku zamieszczono film, który wywołał ogromne oburzenie. Widać na nim wielką kolejkę do konnych dorożek na postoju pod Morskim Okiem, która ustawiła się w upalną środę, 9 sierpnia. Obrońcy praw zwierząt, którzy domagają się likwidacji transportu konnego pod Tatrami po raz kolejny zaapelowali do jakim języku i ile razy mamy zaapelować: NIE WSIADAJ! NIE KRZYWDŹ!!! żeby prośba dotarła do tych klapkowiczów z kolejki??? (pisownia oryginalna)Jak podkreślili administratorzy profilu - z dołu na górę wyjechało około 160 wozów. Wniosek z tego taki, że konie musiały zrobić przynajmniej po 2 kursy. W środę, 9 sierpnia temperatura sięgała 32 stopni Celcjusza. Internauci są oburzeni zachowaniem nieodpowiedzialnych turystów. Powtarzają, że z dorożek korzystają głównie osoby leniwe, a nie te które nie dałyby rady wejść pod Morskie Oko Wy co o tym sądzicie? Czekamy na komentarze na naszym forum oraz Facebookowym TAKŻE: Wakacyjny poradnik. Jak bezpiecznie się opalać?źródło: Agencja TVN, x-newsPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera Francja: Odcinają koniom uszy, genitalia, wyłupiają oczy. Policja jest już na tropie satanistów Francuska policja opublikowała podobiznę podejrzanego o udział w satanistycznych mordach koni w tym kraju. Ma to pozwolić na ujęcie okrutnych przestępców. 31 sierpnia 2020, 10:19 51. aukcja Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Sprzedano 10 koni W Janowie Podlaskim trwa święto koni arabskich. Konie wybrane podczas piątkowych i sobotnich pokazów walczą o tytuł czempionów w swoich kategoriach wiekowych. 9 sierpnia 2020, 10:50 Zawody w skokach przez przeszkody w Chocimiu. Galeria pięknych koni [ZDJĘCIA] Chocim i Stadnina Koni w Prudniku przez dwa dni gościły Regionalne i Towarzyskie Zawody w Skokach przez Przeszkody. 20 maja 2019, 10:59 PLUS W Nysie powstanie rezerwat konika polskiego i roślin miododajnych Władze powiatu nyskiego chcą zamienić region w Miodową Krainę. Wsparciem dla pszczelarzy i pszczół jest planowe sadzenie roślin, które dają miodowe pożytki. 14 lipca 2018, 4:00 Dzieci malowały konie z okazji Dnia Dziecka przy Hotelu Pałac Alexandrinum. Żywe zwierzęta jak zabawki? Malowanie twarzy to już za mało? Do niecodziennej zabawy z okazji Dnia Dziecka doszło w podwarszawskim obiekcie - Hotel Pałac Alexandrium. W ramach atrakcji dla dzieci, przygotowano gry i... 4 czerwca 2018, 12:53 Najlepsi hodowcy koni rasy śląskiej zjechali do Poręby Konie rasy śląskiej, ze względu na swoją siłę i jednocześnie łagodny charakter, niegdyś były wykorzystywane do ciężkich prac w polu. Dziś są hodowane głównie do... 26 czerwca 2016, 11:03 Koniom należy się spokojna starość i godny pogrzeb. A nie tylko suchy chleb Miłośnicy koni, skupieni wokół stadniny Antoniówka w Mańkowicach pod Nysą, walczą o urządzenie hostelu dla zmęczonych, emerytowanych końskich sportowców. I o... 16 grudnia 2015, 16:51 Cmentarz dla koni powstanie w Mańkowicach. Pierwszy w Polsce Fundacja Antoniówka działająca przy prywatnej stadninie koni w Mańkowicach (powiat nyski), wraz z grupą wolontariuszy, zamierza uruchomić pierwszy w Polsce... 17 września 2014, 7:17 Regionalny Przegląd Koni Rasy Śląskiej w sobotę w Porębie Do Poręby zjadą najwięksi hodowcy z województw: opolskiego, śląskiego i dolnośląskiego. Wszyscy zaprezentują konie rasy śląskiej starego i nowego typu. Impreza... 29 czerwca 2012, 15:00 Najlepsze atrakcje dla dzieci w Kłodzku i Kotlinie Kłodzkiej. 21 pomysłów na przygody, zabawy i niezapomniany weekend z dzieckiem Kłodzko i Kotlina Kłodzka aż pękają w szwach od turystycznych atrakcji. Nie brak tu także miejsc dla dzieci, w których mogą się one wyszaleć i wiele nauczyć.... 15 lipca 2022, 12:24 Oto najlepsze atrakcje dla dzieci na Dolnym Śląsku. Sprawdzone pomysły na rodzinną wycieczkę pod Wrocławiem Lato w pełni! Warto z tej okazji zaplanować niezwykłą wycieczkę, pełną atrakcji, które przypadną do gustu dzieciom, ale też dorosłym. Zebraliśmy najlepsze... 1 lipca 2022, 9:29 Miasteczko westernowe, czyli podróż na Dziki Zachód z maluchem. Cenniki, godziny otwarcia, dojazdy W weekendy rodzice mogą poświęcić swoim dzieciom najwięcej czasu, a ciekawe parki tematyczne są otwarte dla zwiedzających. By spędzić czas w wyjątkowy sposób,... 22 czerwca 2022, 12:20 Niezwykłe dinoparki w Polsce. Gdzie warto się udać, by zobaczyć dinozaura? Atrakcje, cennik, godziny otwarcia Prawie każda pociecha marzy o tym, by stanąć kiedyś „oko w oko" z dinozaurem. Te prehistoryczne zwierzęta silnie oddziałują na wyobraźnię i stały się... 22 czerwca 2022, 11:56 Zjawiskowe ciasto chatka Baby Jagi: przepis na szybki sernik bez pieczenia, na herbatnikach. To ciasto wygląda i smakuje bajecznie Szukasz pomysłu na oryginalne i szybkie ciasto, które zachwyci dzieci? Mamy dla ciebie przepis na bajkową chatkę Baby Jagi. Ten pyszny sernik bez pieczenia, na... 14 czerwca 2022, 11:24 Najlepsze memy na Dzień Dziecka. Śmieszne zdjęcia i życzenia z okazji Dnia Dziecka Najlepsze memy na Dzień Dziecka 2022. Zobacz nowe, śmieszne zdjęcia i zabawne obrazki z okazji Dnia Dziecka Specjalnie dla Was przygotowaliśmy też... 1 czerwca 2022, 18:32 Dzień dziecka w szkołach w gminie Strzelce Opolskie [ZOBACZ ZDJĘCIA] Z okazji dnia dziecka szkoły w gminie Strzelce Opolskie przygotowały dla uczniów mnóstwo atrakcji. 1 czerwca 2022, 16:26 Życzenia na Dzień Dziecka. Syn, córka oraz dorosłe dzieci je docenią. Piękne wierszyki i życzenia idealne na 1 czerwca 2022 Życzenia na Dzień Dziecka są mile widziane zarówno przez małe, jak i te nieco większe dzieci. Dzieckiem podobno pozostaje się na zawsze - szczególnie dla... 1 czerwca 2022, 16:00 Prezydent Wołodymyr Zełenski na Dzień Dziecka: Polska przyjmuje nasze dzieci jak własne – Jestem wdzięczny wszystkim, którzy pomagają ukraińskim dzieciom – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Międzynarodowym Dniu Dziecka. Podkreślił... 1 czerwca 2022, 15:53 Uśmiechom i radości dzieci nie było końca! Tak wyglądał Myśliwski Dzień Dziecka w Opolu [ZDJĘCIA] Setki dzieci z opolskich szkół, domów dziecka i hospicjów spędziło Dzień Dziecka na strzelnicy Polskiego Związku Łowieckiego w Opolu. Było strzelanie do tarczy,... 1 czerwca 2022, 15:49 Co podarować na Dzień Dziecka? Postaw na prezent wspierający zdrowy rozwój! Pomysły na Dzień Dziecka dla maluszków, przedszkolaków i uczniów Dzień Dziecka to taki moment w roku, w którym dzieci powinny poczuć się wyjątkowo. W tym czasie większość z nich czeka oczywiście na prezenty, ale to święto... 1 czerwca 2022, 12:24 Dzień Dziecka 2022 na Śląsku: atrakcje, wycieczki, opisy szlaków, pomysły na złą pogodę. Powstał nowy internetowy przewodnik turystyczny Dzień Dziecka 2022 to okazja, by wybrać się z pociechami na niezapomnianą wycieczkę. Jednak nie każdy szlak i nie każda atrakcja turystyczna odpowiada dzieciom.... 1 czerwca 2022, 12:15 Dzień Dziecka. Te konstrukcje robią wrażenie! Zobacz, co Opolanie potrafią zbudować dla dzieci własnymi rękami [ZDJĘCIA] W Dzień Dziecka pokazujemy niesamowite konstrukcje, które tatusiowe zbudowali dla swoich dzieci. Taki plac zabaw przed domem chciałoby mieć każde dziecko! 1 czerwca 2022, 11:43 Chociaż ma 77 lat, postanowiła o własnych siłach zdobyć Morskie Oko. Kobieta pokazała w ten sposób innym, wygodnym turystom, że nie ma rzeczy niemożliwych. "Ci ludzie powinni się wstydzić swojego lenistwa" - komentuje wnuczka emerytki. Widok bryczek ciągniętych przez konie jest stałym elementem krajobrazu na trasie wiodącej nad Morskie Oko. Na szczęście jest wiele osób, którzy się temu sprzeciwiają i chcą, dla własnej satysfakcji, przebyć pieszo ok. 9-kilometrowy odcinek z Palenicy powinna być przykładem dla innych turystówJedną z osób, która należy do tego grona "ambitnych" turystów, jest 77-letnia emerytka, która mimo sędziwego wieku, do Zakopanego przyjechała po raz pierwszy w życiu. Jej historię postanowiła opisać na Facebooku jej wnuczka, pani, chociaż jest po dwóch poważnych operacjach, postanowiła o własnych siłach dotrzeć nad Morskie Oko. 77-letnia kobieta, podpierając się jedynie parasolką, w 3,5 godz. dotarła do najpopularniejszego w Tatrach stawu. Następnie z niego wróciła – również piechotą. - Przez całą drogę ani razu nie pozwoliła się wziąć pod rękę, żeby jej pomoc i ani razu nie chciała zawrócić – opisuje wnuczka. W tym czasie obie kobiety były mijane przez dorożki, które w sezonie wakacyjnym kursują niemal jedna za drugą. Zobacz także Gdy kobiety kroczyły w stronę jeziora, były mijane przez wiele fasiągów. - Ci bez serca ludzie siedzący na tej naczepie cieszyli się, że jadą sobie wozem. I mało tego byli bardzo bezczelni, bo gdy ich mijaliśmy, mówiłam: "Spacerkiem sobie iść, a nie konie męczyć". To na to mi odpowiadali, że wiek nie ten. Powiedziałam, że z przodu idzie moja babcia – 77 lat, która miała dwie poważne operacje, a pani się zaśmiała i powiedziała, że im zazdrościmy, że jadą – pisze Anita dodała, że osoby korzystające z wozów powinne się wstydzić swojego lenistwa i nakręcania "tej maszynki pieniędzy". - Bo tak naprawdę kręci się to dzięki takim leniwym ludziom. Gdyby nie oni – to nie byłoby tego – podsumowała dobitnie turystów pani 77-letniej kobiety poruszyła wielu internautów. Post na Facebooku udostępniło już ponad tysiąc osób. Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy:- "Ciężko wygrać z buractwem nad Morskim Okiem. Powinni się wstydzić, ale ci ludzie wstydu nie znają. Brawa dla Pani Babci i dużo zdrowia!", "Super babcia i super rodzina:)", "Wielki szacunek,oby więcej takich pozytywnych ludzi nie tylko po 70-tce, BRAWO!" Zobacz także Źródło: fot. Facebook - Kampania przeciwko transportowi i ubojowi zwierząt Malowanie twarzy z okazji Dnia Dziecka? Według Hotelu Pałac Alexandrium to już przeżytek. Właściciele przybytku postanowili pójść o krok dalej i zaproponowali najmłodszym… malowanie żywych zwierząt. Jak w wielu innych miejscach w Polsce, również właściciele podwarszawskiego Hotelu Pałac Alexandria z okazji Dnia Dziecka postanowili przygotować atrakcje i zabawy dla maluchów. Wśród niespodzianek znalazły się zabawy z kucykami, polegające na malowaniu i przebieraniu zwierzaków za jednorożce, pegazy czy pszczoły. fot. Facebook – Hotel Pałac Alexandrium Zobacz także: Tatuowanie dziecka – szokujące nagranie obiegło świat Kontrowersyjne zdjęcia z niecodziennych zabaw pojawiły się na profilu hotelu. Po ich publikacji rozgorzała gorąca dyskusja. Duża część internautów zarzuciła organizatorom zabawy, że w ten sposób uczą dzieci przedmiotowego traktowania zwierząt. Zdjęcia zniknęły z profilu hotelu w krótkim czasie. Sprawę nagłośnili jednak członkowie „Kampanii przeciwko transportowi i ubojowi zwierząt”. Pod udostępnionymi przez nich zdjęciami wybuchła awantura. „Moje pytanie tylko brzmi ” po co”? Straszne to” – zastanawiała się internautka „Post pobudził do myślenia, ale jak widać nie wszystkich – przerażające jest to ile tu jest idiotów, którzy utrzymują, ze przecież nic się nie stało, bo „kucykom nie dzieje się krzywda” – napisała inna. Zobacz także: Nie każde dziecko dostanie dziś prezent. Smutny raport organizacji „Save the Children” Niewinna zabawa? Nie zabrakło jednak głosów osób, które nie widziały niczego złego w zabawie. Na hipoterapii dzieci często malują konie i nie zauważyłam, żeby z tego powodu cierpiały, są to specjalistyczne farby później fajna zabawa z wodą jest i mycie, pielęgnacja konia. Nie dajmy się zwariować na prawdę rozejrzyjcie się dookoła i pomóżcie tym co na prawdę tego potrzebują.. – stwierdziła użytkowniczka Facebooka. „Przecież to są specjalne farby ( są dedykowane dla zwierząt), kucyki na pewno nie cierpią a dzieci uczą się przez zabawę! Jak czytam te komentarze o męczeniu zwierząt to mi słabo… piszą to tylko ci, którzy nie maja o tym pojęcia” – napisała inna. Głos w sprawie zajął w końcu Hotel Pałac Alexandrium. Jest to już trzecia, i prawdopodobnie ostatnia, wersja oświadczenia. Zobacz także: Niebezpieczna zabawka, którą kochają dzieci. Lepiej ją wyrzuć, zanim będzie za późno! Hotel się tłumaczy „Szanowni Państwo Jest nam niezmiernie przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Zapewniamy, że w naszych zamiarach nigdy nie leżało złe traktowanie zwierząt. Zawsze też staramy się edukować naszych młodych gości i pokazywać, że jesteśmy hotelem przyjaznym zwierzakom. Tym bardziej jest nam bardzo przykro, że ta niefortunna „zabawa” się odbyła. Przyznajemy, że było to działanie nieprzemyślane i żałujemy, że nasze konie musiały brać w tym udział, tym bardziej, że dbamy o nie na codzień, zapewniamy im godne warunki i ogromną dawkę uczuć, unikamy fajerwerków i innych szkodliwych działań Rozumiemy Państwa oburzenie i zapewniamy, że taka sytuacja więcej się u nas nie powtórzy. Zespół Pałacu Alexandrinum” Źródło: Dziennik Zachodni,Facebook – Kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni Redaktorka serwisu internetowego Współczesna Rodzina. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, pasjonatka obcych kultur i języków orientalnych. fot. Przeprowadzone badanie dowodzi, że długoterminowe posiadanie zwierząt domowych wiąże się z wolniejszym spadkiem zdolności poznawczych. Dowiedzmy się więcej. Zwierzęta a funkcje poznawcze Według wstępnych badań opublikowanych 23 lutego 2022 r., posiadanie zwierzaka takiego jak pies lub kot, zwłaszcza przez pięć lat lub dłużej, może wiązać się z wolniejszym spadkiem funkcji poznawczych u osób starszych. „Wcześniejsze badania sugerowały, że więź człowiek-zwierzę może mieć korzyści zdrowotne, takie jak obniżenie ciśnienia krwi i stres” – powiedziała autorka badania Tiffany Braley, „Nasze wyniki sugerują, że posiadanie zwierząt domowych może również chronić przed spadkiem funkcji poznawczych”. W badaniu przeanalizowano dane poznawcze pochodzące od 1369 starszych osób w wieku średnio 65 lat, które na początku badania miały normalne zdolności poznawcze. 53 proc. z nich posiadało zwierzęta domowe, a 32 proc. posiadało zwierzęta przez pięć lat lub dłużej. Spośród uczestników badania 88 proc. było rasy białej, 7 proc. rasy czarnej, 2 proc. było Latynosami, a 3 proc. było innego pochodzenia etnicznego lub rasy. Badacze wykorzystali dane pochodzące z Health and Retirement Study. W przeprowadzonym badaniu wykonano wiele testów poznawczych. Naukowcy wykorzystali te testy poznawcze do opracowania złożonego wyniku poznawczego dla każdej osoby, w zakresie od 0 do 27. Wynik złożony obejmował wspólne testy odejmowania, liczenia i przypominania słów. Następnie badacze wykorzystali złożone wyniki poznawcze uczestników i oszacowali powiązania między latami posiadania zwierząt domowych a funkcjami poznawczymi. Zobacz też: Jak rozmawiać z dziećmi o seksie? Co się okazało? W ciągu sześciu lat wyniki poznawcze spadały u właścicieli zwierząt domowych w wolniejszym tempie. Różnica była najbardziej zauważalna wśród właścicieli długoterminowo posiadających zwierzęta. Biorąc pod uwagę inne czynniki, o których wiadomo, że wpływają na funkcje poznawcze, badanie wykazało, że długoterminowi właściciele zwierząt domowych mieli średnio złożony wynik poznawczy o 1,2 punktu wyższy w ciągu sześciu lat w porównaniu do właścicieli innych niż zwierzęta domowe. Naukowcy odkryli również, że korzyści poznawcze związane z dłuższym posiadaniem zwierząt domowych były silniejsze u dorosłych czarnoskórych, dorosłych z wyższym wykształceniem i mężczyzn. „Ponieważ stres może negatywnie wpływać na funkcje poznawcze, potencjalne skutki posiadania zwierząt domowych, które mogą buforować stres, stanowią prawdopodobną przyczynę naszych odkryć” – powiedział Braley. „Zwierzę towarzyszące może również zwiększyć aktywność fizyczną, co może korzystnie wpłynąć na zdrowie poznawcze.” Ograniczeniem badania było to, że długość posiadania zwierzęcia była oceniana tylko w jednym punkcie czasowym, więc informacje dotyczące ciągłego posiadania zwierzęcia były niedostępne. Źródło: Science Daily Zobacz też: Preferencje seksualne zmieniają się. Wpływ na to ma uczenie się? fot. Samica gupika wybierze partnera z czarnym czy z pomarańczowym ornamentem? To zależy od okoliczności, ale również od historii osobniczej. Preferencje dla cech partnerów mogą być nabywane w tzw. procesie uczenia asocjacyjnego, a więc związanego z wytwarzaniem pozytywnych skojarzeń. Kolorowe skrzydła samców motyli, oszałamiający ogon samców pawia, rajskich ptaków czy głuszca, przedziwne kolory na pysku samców mandryli… Jakie procesy doprowadziły do powstania takich nieoczywistych i czasem utrudniających życie cech? Dlaczego samice tych gatunków uważają takie nietypowe cechy za atrakcyjne? W wiedzy o tym, jak dochodzi do powstawania preferencji dotyczących niektórych cech partnerów, jest jeszcze sporo luk. Polska badaczka – Magdalena Herdegen-Radwan z Zakładu Ekologii Behawioralnej z Uniwersytetu Adama Mickiewicza postanowiła sprawdzić eksperymentalnie, czy można sztucznie wyuczyć samice preferowania jednych cech ornamentu samca wobec innych cech. Kluczem było wytworzenie pozytywnych skojarzeń. Zobacz też: Jak rozmawiać z dziećmi o seksie? Uczenie się ma wpływ na seksualność Okazało się, że tzw. uczenie asocjacyjne rzeczywiście może odgrywać w tym rolę. Badania te rzucają nowe światło, chociażby na ewolucję ornamentów u zwierząt. Wyniki ukazały się w Proceedings of the Royal Society. Badania wskazują, że można sprawić, że samice gupika zaczną – w wyniku wytwarzania pozytywnych skojarzeń z kolorem – preferować samce z pomarańczowym ornamentem wobec samców z czarnym wzorem. Można bez trudu sprawić, że samice gupika zaczną – w wyniku wytwarzania pozytywnych skojarzeń z kolorem – preferować samce z pomarańczowym ornamentem wobec samców z czarnym wzorem. Podczas eksperymentu w czasie karmienia samic gupików wkładano zawsze z boku akwarium kartę jednego koloru – w jednej grupie pomarańczowego, w innej – czarnego. Kiedy zwierzęta po kilkunastu dniach już zaczęły kojarzyć dany kolor z pojawieniem się pokarmu, biolog przeprowadziła test: prezentowała po obu stronach akwarium dwa filmy z samcami gupika. Po jednej stronie wyświetlany był samiec z czarnym ornamentem na łuskach, po drugiej – ten sam film, tylko komputerowo zmanipulowany tak, że ornament na łuskach samca był pomarańczowy. Atrakcyjny ten, który kojarzy się z bogactwem jedzenia? O ile przed eksperymentem samice nie wykazywały żadnych preferencji wobec kolorów samców, o tyle po takim pozytywnym warunkowaniu samice warunkowane na kolor pomarańczowy zaczęły spędzać zdecydowanie więcej czasu przy ekranie z samcem z pomarańczowymi wzorami, niż samice z grupy warunkowanej na kolor czarny. Oznacza to, że uznają takiego samca za bardziej atrakcyjnego. Można więc sprawić, że samice gupika zaczną (w wyniku wytwarzania pozytywnych skojarzeń z kolorem) preferować samce z pomarańczowym ornamentem wobec samców z czarnym wzorem. W dalszej perspektywie mechanizm taki może prowadzić do rozprzestrzeniania się ornamentów o preferowanym kolorze wśród samców w populacji. Eksperyment potwierdził więc, że wyuczone preferencje mogą prowadzić do ewolucji tzw. cech epigamicznych, a więc ornamentów, które mogą kiedyś zwiększyć szanse na rozród. Te badania pokazują, że bardzo prosty mechanizm, jakim jest kojarzenie ze sobą bodźców, może w odpowiednich warunkach doprowadzić do pojawienia się pewnych cech, w tym przypadku preferencji samic, a te z kolei dać początek ewolucji ornamentów samców. – tłumaczy autorka badania. Źródło: Nauka w Polsce Zobacz też: Terapia ze zwierzętami w roli głównej – jak wpływają na zdrowie człowieka? Piotr Celej Dziennikarz od ponad dekady. Prywatnie miłośnik zdrowej kuchni, sportu i historii. Najnowsze badania przeprowadzone przez Penn State wykazały, że u dzieci, które już od najmłodszych lat miały pozytywne, ciepłe i przepełnione miłością relacje ze swoimi rodzicami/opiekunami, ryzyko otyłości było mniejsze. Dowiedzmy się więcej. Co dowodzą badania? „Wiele dyskusji na temat otyłości u dzieci i innych zagrożeń dla zdrowia koncentruje się na identyfikacji i badaniu narażenia na ryzyko” – powiedziała Brandi Rollins, profesor ds. zdrowia biobehawioralnego. „W naszej analizie przyjęliśmy podejście oparte na sile. Odkryliśmy, że wspierająca rodzina i środowisko na wczesnym etapie życia dziecka, może przewyższać niektóre skumulowane czynniki ryzyka, z którymi mogą się zmierzyć dzieci”. Badanie „Rodzinne aktywa psychospołeczne, regulacja zachowania dzieci i otyłość” zostało opublikowane w czasopiśmie Pediatrics. W artykule Rollins i Lori Francis (profesor nadzwyczajny zdrowia biobehawioralnego), przeanalizowali dane pochodzące od ponad 1000 par matka-dziecko i odkryli, że wczesna ekspozycja dzieci na rodzinne aktywa psychospołeczne – w tym dobre środowisko domowe, ciepło emocjonalne ze strony matki i zdolność dziecka do samoregulacji – zmniejsza ryzyko rozwoju dziecięcej otyłości. Czynniki te działały ochronnie nawet wtedy, gdy dzieci były narażone na rodzinne ryzyko otyłości, w tym ubóstwo lub depresję matek. „Badania nad rodzicielstwem wykazały, że tego rodzaju aktywa rodzinne wpływają na zachowanie dzieci, sukces w nauce, karierę i – co nie jest zaskakujące – zdrowie” – powiedziała Rollins. „Istotne jest, że czynniki te chronią również przed otyłością u dzieci, ponieważ badane przez nas aktywa rodzinne w ogóle nie są związane z jedzeniem ani dietą. Pocieszająca jest świadomość, że zapewniając kochające, bezpieczne środowisko, możemy zmniejszyć ryzyko otyłości u dzieci”. Zobacz też: Jak rozmawiać z dziećmi o seksie? Poważna otyłość Uważa się, że dzieci cierpią na otyłość, gdy ich wskaźnik masy ciała (BMI) jest wyższy niż u 95% innych dzieci w ich wieku i płci. Istnieje jednak duża zmienność BMI dzieci, które przekraczają próg otyłości. Uważa się, że dzieci, których BMI jest o 20% wyższe od progu otyłości, mają ciężką otyłość. Naukowcy odkryli, że dzieci, które miały wczesną ciężką otyłość, nie były narażone na większe ryzyko rodzinne niż dzieci, które nie były otyłe. Jednak dzieci z ciężką otyłością miały mniej miłości i wsparcia rodzinnego niż dzieci, które nie były otyłe lub wykazywały umiarkowany poziom otyłości. Potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć, które czynniki przyczyniają się do rozwoju ciężkiej otyłości, a które zmniejszają ryzyko. „Chociaż odkrycia dotyczące ciężkiej otyłości mogą wydawać się zniechęcające, dają pewną nadzieję” – wyjaśniła Rollins. „Niektóre czynniki ryzyka, takie jak ubóstwo gospodarstw domowych, mogą być bardzo trudne do zmiany. Z drugiej strony niektóre zachowania mogą być łatwiejsze do zbudowania. Ludzie mogą nauczyć się responsywnego rodzicielstwa. To zachęcające, że rodzicielstwo naprawdę ma znaczenie, że rodzina ma znaczenie”. Co mogą zrobić rodzice? Badanie to koncentrowało się na otyłości u dzieci, ale naukowcy stwierdzili, że rodzice mogą poprawić wiele wyników dla swoich dzieci, ucząc się umiejętności responsywnego rodzicielstwa. Znajomość umiejętności responsywnego rodzicielstwa może jednak nie prowadzić bezpośrednio do wdrożenia tych umiejętności w domu. „Nikt nie może przeczytać broszury o samochodach i nagle spodziewać się, że będzie nimi jeździć” – powiedział Rollins. „Prowadzenie pojazdu to umiejętność, która wymaga edukacji i praktyki. To samo dotyczy responsywnego rodzicielstwa” – powiedziała Rollins. „Pracownicy zdrowia publicznego, klinicyści i badacze muszą współpracować, aby pomóc rodzinom w rozwijaniu zasobów psychospołecznych, w tym reaktywnego rodzicielstwa i zorganizowanego środowiska domowego” – kontynuowała. „Może to poprawić wskaźniki otyłości u dzieci i inne ważne wyniki dotyczące jakości życia”. Źródło: Science Daily Zobacz też: Nadwaga i otyłość u dzieci to plaga współczesnych czasów? Zobacz, gdzie leży źródło problemu Przeczytaj również Tatuaż zamiast blizny – wietnamska artystka i jej niezwykłe dzieła W mediach społecznościowych znana jest jako Ngoc. Jej specjalnością są tatuaże – o tyle niezwykłe, że to, co nieestetyczne i często trudne emocjonalnie, czynią pięknym. Blizny stanowią często niechcianą pamiątkę np. po […] Czemu tak trudno nie dotykać twarzy? Powstał szereg zaleceń, mających ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Jedno z najważniejszych mówi, aby nie dotykać twarzy. Dlaczego tak trudno go przestrzegać? Odstępy między ludźmi w miejscach publicznych, mycie rąk przed […] Koń terapeuta – czemu nie? Okiełznaj emocje i ściągnij cugle z Karoliną Czarnecką! WYWIAD Konie towarzyszą człowiekowi od zawsze. Służą do pracy, transportu, rozrywki oraz… terapii. O terapeutycznej mocy koni, ich podmiotowości i wpływie na nasz rozwój rozmawiałam z Karoliną Czarnecką, psycholożką i facylitatorką […] Chcesz pokazać dziecku jak wygląda zebra? Nic trudnego! Wystarczy trochę farby, pędzel i już kucyk staje się innym zwierzakiem. A może będzie teraz tygrysem? No ty już! Malujemy na koniku tygrysie prążki. Tak pod opieką rodziców "bawiły się" dzieci. Hotel Pałac Alexandrinum to czterogwiazdkowy ośrodek położony niecałe 40 kilometrów od Warszawy w miejscowości Krubki-Górki, w powiecie wołomińskim. W sobotę, 1 czerwca, zorganizował dla dzieci wiele atrakcji z okazji Dnia Dziecka. Jedną z największych było malowanie żywych kucyków farbami i "przerabianie" ich na inne zwierzęta. Pracownicy hotelu byli bardzo dumni ze swojej kreatywności i pochwalili się sesją fotograficzną na stronie facebookowej hotelu. Teraz gorzko tego żałują. "Dzieci nauczyły się, że zwierzęta to zabawki" Zdjęcia wymalowanych farbkami koni udostępniono na profilu "Kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni". "Dzień Dziecka w Hotel Pałac Alexandrinum... Dzieci nauczyły się, że zwierzęta to zabawki... Co o tym myślicie?" - napisano pod zdjęciem. Fotografie wywołały fale dziesiątek, bardzo krytycznych komentarzy. "Uczmy kochać, troszczyć się o zwierzęta i je szanować. Malowanie zwierząt, uczy przedmiotowego ich traktowania! Przykre!!!" – to tylko jedna z łagodniejszych opinii. "To jednak prawda, że nie wszyscy powinni mieć dzieci i zwierzęta" - ostro skomentowała jedna z internautek. Ale były też głosy w obronie hotelu i całej inicjatywy. "Dzieciakom też malujecie buziaki na imprezach. Dajcie spokój. Zwierzakom krzywda się nie dzieje. Ciekawe ilu z Was przyjechało się końmi na Morskie Oko" – komentowano. "Trochę się na koniach znam i też uważam, że krzywda się im nie dzieje. Na zdjęciach wyglądają spokojnie" – napisała jedna z kobiet. "Myślę, że jeśli były to farby specjalne do malowania po skórze, to nikomu się krzywda nie dzieje" – analizowano. "Dzieciom maluje się twarze jak tego CHCĄ. Jeszcze nie widziałam by ktoś to robił dziecku na siłę. Dziecko nie chce, to się tego nie robi. A inne zwierzę stoi i nie ma jak się obronić" – odpowiadała inna kobieta. Hotel: "zabawa była niefortunna" Po burzy w mediach społecznościowych hotel wyraził skruchę i opublikował na facebookowym profilu oświadczenie. "W naszych zamiarach nigdy nie leżało złe traktowanie zwierząt" – napisał w internecie. Podkreślono, że hotel jest przyjazny zwierzętom, ale "zabawa była niefortunna". "Zawsze też staramy się edukować naszych młodych gości i pokazywać, że jesteśmy hotelem przyjaznym zwierzakom. Tym bardziej jest nam bardzo przykro, że ta niefortunna +zabawa+ się odbyła" - napisano. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu także byliśmy świadkami niewłaściwego obchodzenia się dzieci ze zwierzętami. W internecie pewna kobieta zamieściła filmik, na którym było widać, jak jej córeczka rzuca królikami. Rodzice uznali, że to świetna zabawa. Na szczęście sprawa zajęło się Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i opiekunowie usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami. Psycholodzy podkreślają, że kontakt dziecka ze zwierzakiem może czynić wiele dobrego - może nauczyć dziecko odpowiedzialności, wrażliwości, opiekuńczości, cierpliwości, empatii i systematyczności. Zobacz też: Wielkie poszukiwania dziecka z okładki! Ale takie bulwersujące historie pokazują, że wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy z tego, że zwierzę nie jest zabawką. A to od nich zależy, czy dziecko będzie umiało właściwie obchodzić się ze zwierzęciem i nauczy się, że to żywa istota, która czuje i potrzebuje naszej delikatności. A wy jak oceniacie to, w jaki sposób potraktowano zwierzęta podczas imprezy z okazji Dnia Dziecka? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach. Źródło: onet dziecko Zobacz też: Są zwierzęta bezpieczne dla alergika! Malujemy buzię - Żyrafa krok po kroku Dzieciaki potrzebują przyrody – mówi Włodek Dembowski „Paprodziad"

kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni